Wszyscy mamy cechy zarówno męskie, jak i żeńskie – niektóre z nich mają podłoże genetyczne, a istnienie innych wynika ze znaczącego wpływu, jaki wyrwał na nas rodzic przeciwnej płci. Ponieważ jednak zależy nam na tym, aby w obliczu społeczeństwa prezentować spójną tożsamość, staramy się tłumić te cechy, przesadnie identyfikując się męską lub żeńską rolą, jakiej się od nas oczekuje. I ma to swoją cenę. Tracimy cenną wielowymiarowość charakteru. Nasz sposób myślenia i nasze działania stają się nieelastyczne. Relacje z osobami płci przeciwnej cierpią, gdy przenosimy na nie własne fantazje i wrogość. Musisz uświadomić sobie istnienie tych utraconych męskich lub kobiecych cech i stopniowo je w sobie odbudowywać, wyzwalając w tym procesie własną kreatywność. Dzięki temu zaczniesz myśleć bardziej elastycznie. Wydobywając męski lub żeński podtekst swojego charakteru, zaczniesz fascynować innych, bo autentycznie będziesz sobą. Nie odgrywaj takiej związanej z płcią roli, jakiej inni od ciebie oczekują, ale raczej stwórz taką, która będzie odpowiadać tobie.
Jesteśmy wielowymiarowi
Być może wyobrażasz sobie, że w kwestii ról płciowych wiele się zmieniło. Myśląc w taki sposób, popełniłbyś jednak bardzo poważny błąd.
Konkretne detale ról płciowych mogą się zmieniać w zależności od kultury i czasów, ale wzorzec pozostaje zasadniczo taki sam i wygląda następująco: wszyscy rodzimy się jako osoby kompletne, o wielopłaszczyznowym charakterze. Mamy cechy osób płci przeciwnej zarówno dlatego, że jest uwarunkowane genetycznie, jak w związku z wpływem, jaki wywierają na nas rodzice przeciwnej płci. Nasz charakter ma naturalną głębię i jej wielowymiarowy. Badania wykazały na przykład, że we wczesnym dzieciństwie chłopcy są bardziej reaktywni emocjonalnie niż dziewczynki. Cechuje ich wysoki stopień empatii i wrażliwości. Dziewczynki mają w sobie z kolei ducha przygody i skłonności empiryczne, co jest dla nich naturalne. Mają także silną wolę, którą lubią się posługiwać, przekształcając otoczenie, w jakim żyją.
Sprostać oczekiwaniom innych
Gdy dorastamy, musimy jednak zacząć prezentować światu spójną tożsamość. Musimy odgrywać określone role i umieć sprostać pewnym oczekiwaniom. Musimy dostosować nasze naturalne cechy do wymagań zewnętrznych i ograniczać ich przejawy. Chłopcy tracą szerokie spektrum emocji i walcząc o przetrwanie, tłumią swoją naturalną empatię. Dziewczynki wyrzekają się asertywności. Mają być miłe, uśmiechnięte, spolegliwe i zawsze przekładać uczucia innych nad własne. Kobieta może być szefem, ale musi być także delikatna i elastyczna, nigdy zbyt agresywna.
Tracimy coś cennego
W tym procesie tracimy kolejne wymiary, dostosowujemy się do ról, jakich wymagają od nas uwarunkowania kulturowe i czasy, w których żyjemy. Tracimy cenne i pożądane cechy charakteru. Czasami zaczynamy sobie zdawać z tego sprawę dopiero wtedy, gdy spotykamy mniej skrępowane konwenansami osoby, które wzbudzają naszą fascynację.
Wzbogacaj swój charakter
Twoim zadaniem powinno być uwolnienie się od poczucia niewzruszalności, którego doświadczasz, nadmiernie identyfikując się z rolą płciową, jakiej się od ciebie oczekuje. Powinieneś zacząć poznawać szarą strefę, znajdująca się pomiędzy tym, co męskie, a tym, co kobiece, zachowując się wbrew oczekiwaniom innych. Wróć do silniejszych lub słabszych stron własnego charakteru, które utraciłeś lub stłumiłeś. W ramach stosunków międzyludzkich wzbogacaj swój repertuar, rozwijając w sobie większą empatię lub wyrzekając się uległości. Napotykając problemy lub opór innych, naucz się reagować inaczej – atakując, gdy dotychczas się broniłeś i vice versa. W ramach sposobu myślenia naucz się łączyć to, co analityczne z tym co intuicyjne, aby stać się bardziej kreatywnym. Nie bój się sięgać po te cechy własnego charakteru, które wiążą się z wrażliwością lub ambicją. To, co w sobie tłumisz, domaga się wypuszczenia na zewnątrz. Zacznij grać w teatrze życia bardziej złożone role. Nie przejmuj się reakcjami innych na zmiany, jakie w Tobie wyczuwają. Pamiętaj, aby nie poddawać się kategoryzacji – dzięki temu zaczniesz wzbudzać fascynację innych, a w sobie zapewnisz możliwość nieustannego manipulowania tym, jak będziesz przez nich postrzegany.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w książce „Prawa ludzkiej natury” autorstwa Roberta Greenea.