Już niedługo zdecydowana większość z nas zasiądzie przy Wielkanocnych stołach. Niezależnie od tego czy jesteśmy wierzący czy nie, święta to wyjątkowy i magiczny czas oraz bardzo wyjątkowy ze względu na panującą epidemię. Wielu z nas nie będzie mogła spędzić ich w większym gronie, część z nas pożegnała w tamtym lub w tym roku bliską osobę.
Zapytaliśmy się krapkowickie panie, jak wyglądałyby ich wymarzone święta gdyby nie było obostrzeń.
„Hmmm…. ciekawe pytanie w zestawieniu z obecną sytuacją……
Na święta życzyłabym sobie i wszystkim powrotu do normalności, do widoku nie zamaskowanych twarzy, żeby po prostu zobaczyć czyjś uśmiech, bez wahania podać dłoń, czy po prostu serdecznie się uścisnąć. A z drugiej strony będą to moje święta marzeń, bo wszystko co kocham – czyli moi bliscy będą przy mnie, jesteśmy zdrowi i jestem za ten fakt ogromnie wdzięczna… Kocham przebywanie z naturą, a to jest dostępne i cieszę się tym każdego dnia nie tylko od święta. Będzie czas jeszcze na inne marzenia i potrzeby. Nauczyła się przyjmować życie z pokorą, co bardzo pomaga w codzienności”. Małgorzata Weres – Portka, Trener biznesu, przedsiębiorca.
„Idealne święta wielkanocne to takie z dziadkami, którzy już niestety nie żyją.
Idealne święta wielkanocne pachną drożdżową babą, którą zawsze piekł mój dziadek piekarz.
Idealne święta wielkanocne to wspólne zrywanie czosnku niedźwiedziego, bukszpanu i bazi do wielkanocnego koszyczka ze święconką.
Idealne święta wielkanocne to gotowanie jajek w wywarze z łupin cebuli i zalewajka na śniadanie.
Idealne święta wielkanocne to szukanie z dziećmi zajączka w ogrodzie, zaprawione dużą ilością śmiechu.
Idealne święta wielkanocne to pielęgnowanie relacji rodzinnych oraz świadoma obecność tu i teraz” – Małgorzata, doradca zawodowy.
„Mam bardzo przyziemne marzenia. Ja najchętniej pojechałabym nad morze, wynajęła domek, chodziła na spacery do lasu i na plażę, oddychała bez maseczki, leżała bez Internetu i tak spędziła tydzień” – Marta, graficzka.
„U mnie ostatnio na każde pytanie, które zaczyna się „co byś” albo „jakbyś” odpowiedź jest jedna – wyjazd do ciepłego kraju i tryb leniwca nad basenem”- Dominika, menadżerka
„Moje wymarzone święta wielkanocne to takie święta, które będę mogła spędzić z najbliższymi, najlepiej w domu babci. Od małego tam jeździłam a teraz jakoś przestaliśmy. Bardzo bym chciała do tego wrócić. Zawsze tam panowała miła atmosfera, zjeżdżali się wszyscy. Zawsze na początku szliśmy wszyscy razem do Kościoła. Po powrocie szykowaliśmy wspólnie śniadanie było przy tym trochę zamieszania, ale to nic takiego. Na sam koniec zasiadaliśmy wszyscy przy wspólnym stole, rozmawialiśmy, każdy był dla siebie miły, słuchał tego co mówi druga osoba. Po śniadaniu wielką atrakcje miały dzieci, ponieważ rodzice chowali im wszędzie jakieś drobne upominki, słodycze, a oni dostawali mapki i na ich podstawie musieli je znaleźć. Mieli przy tym ogromną frajdę. Chociaż nie raz było ciężko im znaleźć ukryte skarby, to zawsze robiły to z uśmiechem na twarzy, nigdy się nie poddawały. Po małym sporcie wracaliśmy wszyscy do środka, siadaliśmy przed telewizorem, zajadaliśmy się wypiekami babci i spędzaliśmy w gronie rodziny czas. Najgorsze były pożegnania, lecz wiedzieliśmy, że za rok znowu będzie tak samo. Teraz niestety już tego nie ma. Chociaż bardzo bym chciała to jeszcze powtórzyć. Takie właśnie bym chciała spędzać święta wielkanocne” – Wiktoria, studentka.
Ja również chciałabym życzyć Państwu idealnych świąt. Niech nadzieja i radość zastukają do Państwa drzwi, a Wielkanoc przyniesie pomyślność, zdrowie, szczęście i piękny uśmiech każdego dnia.
sukcesomania